Naviexpert

NaviExpert

Pobierz i testuj za darmo!

Pobierz Pobierz

18.10.2012

Droższe zdjęcia dla kierowców

Wysokość mandatów po podwyżce

Po czerwcowej podwyżce punktów karnych, rząd szykuje podwyżki mandatów dla kierowców łamiących przepisy

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych tłumaczy, że zmiany mają na celu poprawę bezpieczeństwa dzieci, pasażerów i pieszych. Przeróżne statystyki podają, że w Polsce na drogach ginie najwięcej osób w Europie. Rząd ma zamiar zmienić ten stan rzeczy – nie lepszą infrastrukturą drogową, a wyższymi karami dla kierowców.

Aby mandat spełniał swoją rolę, czyli odstraszał, powinien być sankcją nieuchronną, dotkliwą
i natychmiastową. Z nieuchronnością i natychmiastowością kar bywa różnie… Zastanówmy się tymczasem nad ich dotkliwością. Obecny taryfikator pochodzi z 98 roku, gdy średnia płaca wynosiła 1061 brutto. Dziś średnia płaca wynosi 3400 zł, a najwyższy mandat 500zł, czyli 14 procent średniej krajowej pensji. Z tego powodu sami kierowcy twierdzą, że to kara zbyt niska, niepowstrzymująca przed łamaniem przepisów.

Częsta jest sytuacja, w której kierowcy proszą o wyższy mandat w zamian za brak punktów karnych, bo wolą zapłacić i nie martwić się o utratę prawa jazdy. Nie tylko my – Polacy nie przestrzegamy przepisów na polskich drogach. Zagraniczni turyści, przejeżdżający przez nasz kraj, próbują chyba nadrobić niedoróbki w infrastrukturze drogowej  i gnają z zachodu na wschód, z północy na południe i odwrotnie,  ponieważ przy obecnych stawkach nie dość straszne im fotoradary i patrole policyjne. Wolą zapłacić i jak najszybciej znaleźć się na miejscu.

Tak tanio już nie będzie. Po planowanej podwyżce mandatów, która w życie może wejść w ciągu najbliższego pół roku stawki mandatów wzrosną dwukrotnie.

Fotoradary łatają dziurę…budżetową? W Polsce fotoradary są niestety z reguły stawiane, aby poprawić budżet,  nie bezpieczeństwo. Ograniczenia prędkości powinny mieć sens, a u nas są obliczone na 3,5 tonową ciężarówkę, jadącą po mokrym asfalcie. Dlatego znaki takie bywają przez kierowców lekceważone.

W Polsce zamiast kolejnych ograniczeń potrzebna jest rozwinięta sieć dróg, która umożliwiłaby dojazd z punktu A do B w sensownym czasie, bez łamania przepisów. Obecnie w wielu miejscach na prostych odcinkach dwupasmowych dróg z minimalnym ruchem pieszych, napotykamy na ograniczenia do 50. Dziura w drodze? Wyboje? Zamiast załatać czy wyrównać w Polsce stawia się ograniczenie do 30 km/h i.. fotoradar.

Przed takim oskubywaniem ochroni funkcja CB udostępniana kierowcom za darmo przez NaviExpert. Działa podobnie jak tradycyjne nadajniki CB, tylko bez fonii. Użytkownicy mają do dyspozycji prosty w obsłudze, interaktywny mechanizm pozwalający na zgłaszanie i odbieranie ostrzeżeń od innych kierowców. Nie trzeba mieć wykupionego abonamentu, bowiem CB jest dostępne także w widoku mapy.  Już w chwili zgłoszenia w aplikacji pojawia się ikona z ostrzeżeniem, a informacja w formie graficznej i głosowej jest wysyłana do wszystkich użytkowników NaviExpert znajdujących się w okolicy.

Fotoradar
Fotoradar

 


Podobne wpisy

30.01.2024 | Nawigacja NaviExpert

Podsumowanie 2023 roku w NaviExpert

21.12.2023 | Aktualności drogowe

„Driving home for Christmas”?...

01.12.2023 | Aktualności drogowe

Odcinkowy pomiar prędkości [LISTA miejsc]

25.11.2023 | Aktualności drogowe

Kierowcy pod czujnym okiem kamery [LISTA...

27.10.2023 | Aktualności drogowe

1 listopada na polskich drogach

29.08.2023 | Konkursy

Osiemnastka NaviExpert. Świętuj...